| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Shija
Administrator
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
 Wysłany: Śro 12:09, 19 Gru 2007 Temat postu: "Serce dla zwierząt" |
|
|
Tutaj także tworzymy opowiadanie, a zasady wciąż takie same:) Tytuł opowiadania brzmi: "Serce dla zwierząt". No to ja jak zwykle pierwsza:P
Ashley wracała ze szkoły, gdy nagle spotkała po drodze zranionego psa. Niezwracając na niego szczególnej uwagi poszła dalej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gość
|
| Wysłany: Śro 17:02, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
|
, zza rogu przygladala jej sie dziewczyna o imieniu Carla. Podeszla do psa i...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Shija
Administrator
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Śro 19:21, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
dokładnie go oglądnęła. Postanowiła, wziąć go do domu, ale nie wiedziała co na to jej mama. Ashley odwróciła się i zobaczyła jak Carla trzyma w rękach psa po czym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 18:43, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
...pospieszyła koleżance i pieskowi na pomoc.Ashley była przerażona gdy zobaczyła pieska z bliska i...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Shija
Administrator
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Śro 15:53, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
powiedziała:
-Cześć. Chcesz go zatrzymać?
-Hej. Oczywiście, ale nie wiem co na to moja mama.. 
-Ja mogę się nim zaopiekować! Mój tato jest weterynarzem!
-...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 19:32, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
-Jej...całe szczescie,ze sie tutaj wrocilas
-A ja jestem smutna,ze wczesniej przeszlam obok:(
-Nie smuc sie,wazne jest teraz by go uratowac
-no dobra to pomusz mi go przeniesc do domu
Ashley powiedziala o wszystkim ojcu,weterynarzu,na to ona stwierdzil...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Shija
Administrator
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Czw 16:10, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
-trzeba mu podać leki, ale jest małe prawdopodobieństwo, że nie będzie mu trzeba amputować łapy! Na pewno chcesz go zatrzymać?
-Carla. Pomogłabyś mi zaopiekować się czasami psem? - zapytała Ashley.
-Oczywiście! Pomagałabym Ci go wyprowadzać, a może czasami wzięłabym go do siebie..
-........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 16:15, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- to swietnie.
- jak dobrze nic mu nie bedzie..
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 18:05, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
-jej nigdy nie sadziłam,że moge w ten sposob pomoc zwierzeciu
-no...ale szkoda mi tego pieska,taki biedny,nikt go wczesniej...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Shija
Administrator
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Sob 13:38, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
nie chciał. przecież jest taki śliczny!
Dziewczyny wyszły z domu, aby ojciec mógł dobrze oglądnąć psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Sob 16:10, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wymieniały się tak zdaniami przez półgodziny!
Mam przygotowała dla dziewczyn lemoniade,a tato stwierdził,że psu jest potrzebny odpoczynek i...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Sob 16:30, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
usadził go koszyku.
Po kilku dniach pies czuł się coraz lepiej. Dziewczynki zauważyły, że
jest ogłoszenie Ktoś go szuka!
Musiały go oddać lecz pewnego dnia okazało się, że pies [czyli MUCHA (dały tak jej na imię)] ma szczeniaczki. Dziewczynki dostały po jednym. Rodzice się zgodzili.
Pewnego dnia Rex czyli pies Carli uciekł. Strasznie płakała.
Znalazła kota na chodniku i ...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Sob 17:15, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
przygarneła go do siebie.Jednak rodzice zareagowali na to słowami..."
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Sob 18:16, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
oddaj tego kota! Jest cały brudny" Zaczęła płakać i....
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Sob 18:59, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
krzyczeć,że jej rodzice sa bezlitosci,ze nie maja serca i,ze jak jego nie przygarna to ona ucieknie gdzies z nim.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 11:16, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
Ojciec się zgadza. A mama pokochała kota jak wsłasnego...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 11:40, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
dobrego przyjaciela.Wszyscy byli szczęśliwi.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 14:20, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
Pewnego dnia kotka okociła małe...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Shija
Administrator
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Nie 15:40, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
. Niestety w domu nie było już miejsca dla kotów. Carla postanowiła oddać je rodzinie i często się z nimi widywała. Wyszscy byli bardzo zadowoleni, a szczególnie zwierzęta.
To już chyba koniec opowiadanie, czy chcecie jeszcze na ten temat pisać czy go już zablokować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 17:46, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
chyba mozna juz bloknac,nie?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 19:42, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No chyba, trzeba już zablokować
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Shija
Administrator
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Nie 20:46, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ok. blokuję 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
